"Postępowanie prowadzono z jawnym i oczywistym pogwałceniem przepisów prawa, wyłącznie w celu uchronienia kierowcy rządowego audi A8 przed poniesieniem odpowiedzialności karnej" - to nie są jedyne nieprawidłowości odkryte przez zespół prokuratorów, analizujący przebieg śledztwa ws. wypadku z udziałem Beaty Szydło. Zespół wskazuje też na wątpliwości w głośnej sprawie kierowniczki z krakowskiej IKEI.