Ranni i zabity po wypadku busa z drużyną nastolatków. Mamy informacje od policji

natemat.pl 3 godzin temu
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę na drodze krajowej nr 74 w woj. świętokrzyskim. W miejscowości Lechów doszło do wypadku z udziałem busa. Jedna osoba nie żyje, są też liczni ranni. Na miejscu trwa akcja ratownicza. O jej szczegóły zapytaliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Kielcach.


Wypadek busa z nastolatkami w Lechowie


Do wypadku doszło w miejscowości Lechów w gminie Bieliny, na trasie Kielce-Opatów. Radio RMF FM wstępnie podało, iż poszkodowanych zostało 17 osób, a jedna zginęła.

O szczegóły akcji ratowniczej zapytaliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Kielcach.

– Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy około godz. 15. Nasze wstępne i bardzo pierwsze ustalenia wskazują na to, iż 65-latek kierujący busem, którym podróżowało kilkanaście osób w wieku od 16 do 18 lat, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał ze swojego pasu ruchu i uderzył w drzewo. Następnie bus wywrócił się na prawy bok – powiedziała naTemat.pl rzeczniczka komendy w Kielcach asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas.

Policjantka poinformowała także, iż na skutek tego zdarzenia śmierć się na miejscu poniósł kierujący tym busem. – Kilkunastu pasażerom jest na ten moment udzielana pomoc medyczna. Na miejsce zostało zadysponowanych kilka załóg karetek pogotowia, a także lotnicze pogotowie ratunkowe – przekazała rzeczniczka.

Policja w tej chwili pod nadzorem prokuratora wykonuje czynności i ustala szczegółowe okoliczności, a także przebieg tego wypadku.

Droga krajowa nr 74 jest zablokowana. Lokalne media donoszą, bus przewoził drużynę piłkarską z Ożarowa. Jechało w nim 19 osób.

Informację potwierdziła później kielecka straż. Z informacji strażaków, w busie podróżowało 17 nastolatków – piłkarze klubu sportowego Alit Ożarów oraz ich opiekun i kierowca busa.

"Ośmiu zawodników w wieku poniżej 18 lat" – przekazali kieleccy strażacy. Na miejscu działa 10 zastępów straży pożarnej.

Idź do oryginalnego materiału