Nie pomagają apele policji, a nie wiedzieć dlaczego, ktoś po spożyciu alkoholu wsiada za kierownicę. Wczoraj w Rabie Niżnej doszło do zatrzymania pijanego kierowcy.
Do tej niebezpiecznej sytuacji, która w chluby i chwały kierującemu nie przynosi, a w konsekwencji mogła okazać się tragiczna w skutkach doszło około godz. 13:10. Po otrzymanym zgłoszeniu policjanci w miejscowości Raba Nizina zatrzymali kierującego pojazdem marki Renault, który był nietrzeźwy – badanie wykazało 2,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, zatrzymano mu prawo jazdy oraz zabezpieczono pojazd.
W tej samej miejscowości w sobotę (28 grudnia) godzinie 22. kierujący pojazdem marki Jeep stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znak pionowy.
– Jak ustalili policjanci mężczyzna był nietrzeźwy badanie wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – informuje st. asp. Jolanta Batko, rzecznik prasowy KPP Limanowa.