Przyjechał zatankować, miał 4,5 promila, "co oznacza skrajne upojenie alkoholowe"

tvn24.pl 1 miesiąc temu
Reakcja świadków pozwoliła na zatrzymanie pijanego kierowcy. 33-latek przyjechał peugeotem na stację benzynową, by zatankować auto. Jak podała policja, wydmuchał aż 4,5 promila. Dodatkowo wyszło na jaw, iż ma zakaz prowadzenia pojazdów.
Idź do oryginalnego materiału