Przewoził pasażerkę na półce bagażowej! Była jedną z trzech ofiar wypadku

wlkp112.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: FB_IMG_1722066286033


Przewoził pasażerkę na półce bagażowej! Była jedną z trzech ofiar wypadku.

Zapadł wyrok w sprawie wypadku, który miał miejsce 19 listopada 2023 roku w Wereszynie. 31-letni Vitaliij P. kierujący Volkswagenem Crafterem, zjechał nagle z drogi, doprowadzając do zderzenia z drzewem. Skutki okazały się tragiczne, ponieważ życie straciły trzy osoby – dwie kobiety w wieku 20-stu oraz 60-ciu lat oraz 6-letnia dziewczynka. Tę ostatnią reanimowano przez kilkadziesiąt minut. Bezskutecznie.

Busem podróżowało 10 obywateli Ukrainy – to więcej, niż dopuszczalny limit dla tego pojazdu. Jedna z pasażerek podróżowała leżąc na półce służącej do przewozu bagaży! Jak się później okazało, była jedną z osób, które zginęły. W Volkswagenie zostały także wykonane nielegalne modyfikacje, a umocowania foteli pasażerskich nie spełniały norm bezpieczeństwa Śledczy ustalili, iż 31-latek zasnął za kierownicą, co było bezpośrednią przyczyną utraty kontroli nad pojazdem. W rejonie wypadku panowały trudne warunki atmosferyczne – widoczność ograniczała mgła.

Sprawca wypadku sam przyznał, iż zasnął w trakcie prowadzenia pojazdu, zaznaczając, iż nie czuł zmęczenia, ponieważ na trasie z Wrocławia (w trasę wyruszył z tego właśnie miasta, zabierając po drodze pasażerów) robił kilka postojów na odpoczynek. „Nigdy w życiu bym choćby nie pomyślał, iż coś takiego może się zdarzyć. Jako kierowca pracowałem przez 8 lat” – zeznawał przed Sądem, płacząc.

Sprawę rozpatrywał Sąd Rejonowy w Zamościu. Mężczyzna został skazany na karę 1,5 roku więzienia, jednak Sędzia zaliczył na jej poczet pięciomiesięczny okres, kiedy oskarżony wówczas mężczyzna przebywał w areszcie tymczasowym. Oprócz tego, 31-letni obcokrajowiec otrzymał 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jego adwokat zapowiedział już chęć złożenia wniosku o możliwość odbycia kary w formie dozoru elektronicznego, motywując go tym, iż jego klient wymaga rehabilitacji.

Tekst powstał dzięki partnerowi medialnemu Katastrofy

Idź do oryginalnego materiału