
Fot. PixabaySzkoła w zachodnich Niemczech wprowadziła przedmiot, który ma przygotować uczniów do adekwatnego reagowania w kryzysowych sytuacjach. Młodzież będzie się uczyła, jak gasić pożar, spakować tak zwany plecak przetrwania czy jak zachować się podczas akcji służb. Nieobowiązkowy przedmiot wzbudził zainteresowanie nie tylko uczniów – mówią o nim całe Niemcy. O szczegółach Adam Górczewski.
Jak dodają niemieccy eksperci i nauczyciele, regularne ćwiczenia są efektywniejsze niż dwie godziny na rok, zaproponowane niedawno przez Ministra Spraw Wewnętrznych. /IAR/









