Jedna z mieszkanek powiatu sandomierskiego poniosła poważne konsekwencje swojej nieodpowiedzialności na drodze. We wtorkowy wieczór, w miejscowości Włostów, doszło do groźnego incydentu, kiedy to kobieta prowadząca peugeota uderzyła w zaparkowaną skodę.
Świadkowie zdarzenia informowali, iż kierująca wjechała na teren osiedla z dużą prędkością, po czym straciła panowanie nad pojazdem. Policjanci, badając sprawę, ujawnili, iż oprócz nadmiernej prędkości, przyczyną kolizji był również stan nietrzeźwości 39-latki. Badanie alkomatem wykazało, iż miała ona w organizmie 1,8 promila alkoholu.
Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie doznał obrażeń. Jednak kobieta musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Straciła prawo jazdy, a jej samochód został tymczasowo skonfiskowany. Teraz czeka ją rozprawa sądowa, podczas której może otrzymać karę grzywny, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wyrok więzienia choćby do trzech lat. Przepisy w Polsce nakładają obligatoryjną konfiskatę pojazdu w sytuacji, gdy stężenie alkoholu we krwi kierowcy przekracza 1,5 promila lub 0,75 mg/dmł w wydychanym powietrzu. Dodatkowo, w przypadku spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości, sąd może orzec przepadek pojazdu niezależnie od poziomu alkoholu w organizmie sprawcy.
Sytuacja ta przypomina, jak poważne są skutki jazdy pod wpływem alkoholu. To nie tylko zagrożenie życia innych uczestników ruchu drogowego, ale także ryzyko utraty mienia i surowe konsekwencje prawne. Warto pamiętać, iż każda decyzja o prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości może mieć dramatyczne następstwa nie tylko dla samego kierowcy, ale również dla innych.