
Niedługo uprawnieniami do kierowania cieszył się 18-latek, który doprowadził wczoraj (10 kwietnia) do wypadku. Młody kierowca jechał tak brawurowo, iż wypadł z drogi i dachował.
Zgłoszenie trafiło do kieleckich policjantów po godzinie 11, a do zdarzenia doszło na ulicy Konopnickiej w Chmielniku.
– Krótko później okazało się, iż 18-latek, który posiadał uprawnienia zaledwie od dwóch miesięcy, na łuku drogi utracił panowanie nad osobową hondą. Wypadł z drogi i doprowadził do dachowania – mówi asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.
W aucie znajdowało się także dwóch 17-latków. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Młody kierowca stracił prawo jazdy, a sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
- prawo jazdy
- BRAWURA
- dachowanie
- Policja