Biegły z zakresu pożarnictwa wskazał przyczynę sierpniowego pożaru budynku przy Krańcowej w Poznaniu, który gasiło blisko 30 zastępów straży pożarnej.
Biegły przyjął jako najbardziej prawdopodobną hipotezę zaistnienia pożaru, zdarzenie polegające na zapłonie oleju i jego wyrzutu na skutek uszkodzenia pokrywki patelni – jej pęknięcia. To zdaniem biegłego jest najbardziej prawdopodobna przyczyna pożaru – powiedział w rozmowie z Radiem Poznań rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak.
Śledztwo jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania pożaru. Do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie.
Do zdarzenia doszło wieczorem 14 sierpnia w mieszkaniu na ostatnim piętrze budynku wielorodzinnego. Ogień gwałtownie się rozprzestrzenił i zniszczył mieszkania na tej kondygnacji, mieszkania poniżej zostały zalane wodą.
W kulminacyjnym momencie na miejscu pracowało blisko 30 zastępów straży pożarnej.















