Państwowa Straż Pożarna w Jaworznie to jednostka, która ma ponad 70 lat i mnóstwo wydarzeń w swojej historii. w tej chwili prowadzi rekrutację, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Historia Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie sięga początków lat 50. XX wieku. W 1952 roku działała w Jaworznie Ochotnicza Straż Pożarna, która w 1954 roku została przekształcona w Zawodowe Pogotowie Ochotniczej Straży Pożarnej i działało w niej 8 strażaków. Następnie w 1958 roku została powołana Zawodowa Straż Pożarna, w skład której wchodziło 26 ratowników. Jednak z każdy kolejny rokiem działalności ratowników przybywało i dzisiaj jednostka liczy 78 osób, z czego 76 to funkcjonariusze.
Budowa strażnicy rozpoczęła się pod koniec lat 60. XX wieku. Dokładnie w 1969 roku i zakończyła się w 1972 roku. Od tamtej pory systematycznie jest rozbudowywana i modernizowana. W 2015 roku strażnica przeszła termomodernizacje.
Co robią strażacy, gdy nie jadą na akcję? Z pewnością nie leniuchują i nigdy się nie nudzą — mówi nam nasz rozmówca młodszy brygadier Marcin Ziemiański. Strażacy cały czas się szkolą i starają dostosować do gwałtownie zmieniającego się świata i nowych technologii, tak aby być cały czas gotowym na wszelkiego rodzaju zagrożenia. Strażacy prawie codziennie rano odbywają szkolenie teoretyczne, a następnie praktyczne z różnego zakresu ich działalności.
Współpraca PSP z OSP jest wzorowa — młodszy brygadier Marcin Ziemiański
Jest to ważne, ponieważ liczba interwencji jest naprawdę duża i nie tylko związana z gaszeniem pożarów. W ubiegłym roku interwencji było 1139, z czego tylko 21% to pożary, których było dokładnie 239. Pozostałe 900 interwencji to miejscowe zagrożenia oraz alarmy fałszywe. Nie wolno także zapomnieć, iż przy około 30% zdarzenia biorą udział jednostki OSP, których kooperacja z PSP w Jaworznie układa się wyśmienicie.
Co trzeba zrobić, aby zostać strażakiem? Przede wszystkim trzeba tego pragnąć i wykazywać chęć pomagania innym — odpowiada młodszy brygadier Marcin Ziemiański. Dróg do bycia strażakiem jest kilka. Można najpierw zostać druhem, strażakiem ochotnikiem w OSP, a następnie wystartować do egzaminu do komendy, albo można od razu podejść do egzaminu, o ile posiada się odpowiednią wiedzę, trzeba jednak pamiętać, iż selekcja jest bardzo duża. Są także w Polsce dwie szkoły pożarnicze, które także uczą tego zawodu.
To jest trudny zawód dla samych strażaków, ale także ich rodzin, nasze rodziny żyją naszą pracą, wiedząc, iż jedziemy tam, skąd wszyscy uciekają — mówi młodszy brygadier Marcin Ziemiański.
Obecnie trwa nabór do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie i na 5 wolnych miejsc jest 86 chętnych. Strażaków to cieszy, gdyż będą mogli wybrać najlepszych kandydatów z licznego grona. Co jednak istotne, edukacja i rozwój nie kończy się po tym, jak zostanie się zawodowcem. Tak naprawdę nauka dopiero się rozpoczyna. Żeby strażak mógł awansować, musi odbywać kursy i szkolenia, które poszerzają jego wiedzę. To wymaga dużego zaangażowania ze strony każdego ratownika.
Czego im życzyć? Tyle samo powrotów, co wyjazdów i spokoju — kończy z nami rozmowę tymi słowami młodszy brygadier Marcin Ziemiański.
Poznaj swojego strażaka: OSP Jeleń
Poznaj swojego strażaka: OSP Długoszyn
Poznaj swojego strażaka: OSP Ciężkowice
Poznaj swojego strażaka: OSP Osiedle Stałe
Poznaj swojego strażaka: OSP Dąbrowa Narodowa
Poznaj swojego strażaka: OSP Byczyna