Nieco ponad 190 hektarów, a nie jak dotąd informowano 450 hektarów, objął pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Na podstawie obrazów satelitarnych wykonanych przez satelitę Sentinel-2C oszacowano, iż powierzchnia pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym wyniosła około 191 hektarów.
Rozbieżność wynika z różnych metod i celów pomiaru – szacunki strażaków miały charakter orientacyjny i służyły do koordynacji działań ratowniczych w trudnym terenie, natomiast analizy satelitarne dokonano już po zdarzeniu, przy sprzyjających warunkach i z użyciem technologii o wysokiej precyzji – przekazał PAP rzecznik prasowy straży pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.

Do walki z pożarem wezwano strażaków z województw podlaskiego, mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego i lubelskiego. Działania prowadzone były w trudnodostępnym i bagiennym terenie.
Sytuacja została opanowana i jest stabilna, w tej chwili trwa dogaszanie, które może potrwać wiele dni.