Po wczorajszym pożarze blok przy ulicy Krańcowej w Poznaniu nie nadaje się do zamieszkania. Na miejscu działało blisko 30 zastępów straży pożarnej.
Zgłoszenie o pożarze poznańska straż pożarna otrzymała około godziny dziewiętnastej.

Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zapalenie się oleju na patelni w mieszkaniu na piątym piętrze budynku. Następnie ogień gwałtownie przeniósł się na konstrukcję dachu.
Swoje mieszkania musiało opuścić ponad 80 osób.
W trakcie działań na dwóch strażaków spadł podwieszany sufit. Obaj zostali przetransportowani do szpitala, na szczęście nie były to poważne obrażenia. Pomocy potrzebowała również druhna OSP, która zasłabła.
Sytuacja została opanowana po godzinie trzeciej. W kulminacyjnym momencie na miejscu pracowało blisko 30 zastępów straży pożarnej.
Foto. Mikołaj Dudek
