Na terenie powiatu zamojskiego doszło do dwóch kolizji, których sprawcami byli nietrzeźwi kierujący. Pierwsze zdarzenie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek (23/24 listopada) około 3. Policjanci z Łabuń, patrolując rejon gminy na ulicy Kościelnej zauważyli w przydrożnym rowie BMW. Obok auta stał młody mężczyzna. PRZECZYTAJ: 80 interwencji strażaków w powiecie zamojskim. Kierowcy byli im wdzięczniWracał z dyskoteki– Był nim 19-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego. Jak się okazało to on kierował tym pojazdem. Wyjaśnił, iż wracał z dyskoteki, jadąc drogą krajową numer 17 chciał skręcić w boczną ulicę. Z uwagi na zaśnieżoną nawierzchnię nie trafił we wjazd i wjechał do rowu. Policjanci wyczuli od niego alkohol. Badanie potwierdziło, iż 19-latek był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko promil. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania – informuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy KMP Zamość.19-latek prawo jazdy stracił za przekroczenie limitu punków karnych. Został też doprowadzony do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.PRZECZYTAJ TEŻ: Gm. Jarczów: Pożar domu w Wierszczycy. Strażacy ewakuowali mieszkańców [ZDJĘCIA]Do kolejnego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierującego doszło w niedzielę (23 listopada) kilka minut przed 16 w Kosobudach w gminie Zwierzyniec. Z promilami, bez uprawnieńPowiadomieni funkcjonariusze z Posterunku Policji w Zwierzyńcu wstępnie ustalili, iż kierujący renault 31-latek z Wrocławia stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. W wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń. PRZECZYTAJ: Pijani kierowcy w pół roku stracili 13 tys. pojazdów. A Skarb Państwa zarobiłPolicyjne badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami. – 31-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Wczoraj, 24 listopada usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za popełnione wykroczenia drogowe – jazdę bez uprawnień i spowodowanie kolizji – dodaje Krukowska-Bubiło.Obaj mężczyźni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.