

W ciągu dwóch dni na drogach powiatu przasnyskiego doszło do dwóch groźnie wyglądających zderzeń z dzikimi zwierzętami. Na szczęście kierowcy nie odnieśli obrażeń, ale oba zwierzęta – jeleń i łoś – zginęły na miejscu.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce we wtorek, 22 kwietnia, w miejscowości Krzynowłoga Mała.
– Około godziny 04:55 kierujący samochodem osobowym marki Citroen C3, 50-letni mężczyzna, uderzył w łosia, który wbiegł na jezdnię wprost pod jadący pojazd. Kierujący nie doznał żadnych obrażeń. W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległ pojazd, a potrącone zwierzę nie przeżyło – informuje asp. Ilona Cichocka z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
Do drugiego zdarzenia doszło dzień później, w środę 23 kwietnia, około godziny 20:57 w miejscowości Opaleniec.
– Kierująca samochodem osobowym marki Toyota, 23-letnia kobieta, uderzyła w jelenia, który nagle wbiegł na jezdnię. Kobieta nie odniosła obrażeń, jednak jej pojazd został uszkodzony. Niestety, również i w tym przypadku zwierzę nie przeżyło zdarzenia – relacjonuje asp. Ilona Cichocka.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w godzinach porannych i wieczornych, gdy dzikie zwierzęta najczęściej przemieszczają się w pobliżu dróg.
mat