– Policjanci ustalili, iż mężczyzna wyjeżdżał z posesji i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej renault. Okazało się rowerzysta był pijany. Miał w organizmie ponad promil alkoholu – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie
Na szczęście, potrącony mężczyzna nie wymagał hospitalizacji. Został przekazany pod opiekę rodzinie. To on odpowie przed sądem.
– Przypominamy, iż za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu grozi kara aresztu, wysoka grzywna, a choćby zakaz kierowania jednośladami. Za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości mandat wynosi 2500 zł – podkreśla rzeczniczka garwolińskiej policji.&nb