W nocy Kijów padł ofiarą zmasowanego, połączonego ataku rosyjskich dronów i pocisków balistycznych, w którym zginęły 2 osoby, a 16 zostało rannych. Jak poinformowała Wojskowa Administracja Miejska Kijowa, atak trwał blisko 10 godzin.
Potężne eksplozje w Kijowie. Są ofiary śmiertelne i ranni
O godzinie 2:28 ukraińskie siły powietrzne informowały o "szybko poruszających się celach" w stolicy, co niedługo potwierdziły doniesienia mieszkańców o eksplozjach.
Mer Kijowa Witalij Kliczko przekazał, iż wrogie drony wywołały pożary w kilku dzielnicach, w tym w obwodach szewczenkowskim, darnickim, sołomyjskim, hołosijiwskim i podilskim.
Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Potężne eksplozje w stolicy
Po godz. 5 Timur Tkaczenko, szef Wojskowej Administracji Miejskiej Kijowa, zwrócił uwagę na gęsty dym unoszący się nad miastem, zalecając mieszkańcom zamykanie okien podczas alarmów lotniczych.
ZOBACZ: Wznowiono dostawy broni dla Ukrainy. Realizacja zapowiedzi Donlada Trumpa
W rejonie szewczenkowskim uruchomiono punkty pomocy humanitarnej dla poszkodowanych.
W rejonie Browarów odnotowano poważne zniszczenia obiektów cywilnych. Uszkodzone zostały domy prywatne i budynki gospodarcze - serwis Ukraińska Prawda informuje o wybitych szybach, wyważonych drzwiach i uszkodzonych elewacjach.
ZOBACZ: "Siedzę przed komikiem". Viktor Orban ponownie atakuje Wołodymyra Zełenskiego
Ponadto, jeden z domów prywatnych zapalił się, ale na szczęście pożar udało się już ugasić. Zniszczeniu uległy również dwa samochody. w tej chwili trwa szacowanie pełnej liczby uszkodzonego mienia.
