Ponad 4 promile i demolka na stacji paliw. Kierująca fordem 33-letnia kobieta stanie przed sądem

kronikatygodnia.pl 5 godzin temu
– Do zdarzenia doszło 8 lipca kilka minut przed godziną 12 w Radzyniu Podlaskim. Policjant z wydziału prewencji radzyńskiej komendy, będąc w czasie wolnym od służby, na jednej ze stacji paliw w Radzyniu Podlaskim zauważył kierującą samochodem osobowym marki Ford Fiesta, która doprowadziła do kolizji drogowej z innym kierującym, a także uszkodziła regały z produktami znajdujące się na stacji paliw – podaje podkomisarz Piotr Mucha z KPP w Radzyniu Podlaskim.Czytaj też: Skierbieszów-Kolonia: 5000 zł mandatu dla kierowcy BMW. Pirat recydywista stracił prawo jazdyKompletnie pijanaFunkcjonariusz, widząc niebezpieczne manewry kobiety oraz realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego ze strony kierującej fordem, natychmiast podbiegł do auta i uniemożliwił jej dalszą jazdę, a następnie o zaistniałym zdarzeniu powiadomił oficera dyżurnego radzyńskiej komendy, który na miejsce skierował umundurowanych policjantów.– Wówczas przypuszczenia funkcjonariusza będącego na dniu wolnym od służby okazały się słuszne. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez mundurowych wykazało w organizmie 33-latki ponad 4 promile alkoholu – informuje oficer prasowy.Jaka kara dla 33-latki?Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. 33-letnia mieszkanka gminy Czemierniki poniesie konsekwencje prawne związane z kierowaniem samochodem będąc w stanie nietrzeźwości. Odpowie także za popełnione wykroczenia.– Przypominamy, iż za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara choćby do 3 lat więzienia. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata oraz nakłada świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości nie niższej niż 5 tysięcy złotych. W związku z obowiązującymi przepisami dotyczącymi kierowania pojazdem z wynikiem ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie sąd orzeka przepadek pojazdu lub jego równowartość – wskazuje podkomisarz Piotr Mucha.Przeczytaj: Ukrainiec dostał 1000 złotych mandatu. Na drodze krajowej w Miączynie stracił panowanie nad tirem
Idź do oryginalnego materiału