Ilustrowany Kurier Codzienny IKC
W całym kraju strażacy odebrali do godz. 15 ponad 1300 zgłoszeń dotyczących gwałtownych wiatrów i silnych opadów – poinformował PAP rzecznik komendanta głównego st. bryg Karol Kierzkowski. W Łodzi zginęła rowerzystka uderzona spadającym konarem. W Małopolsce strażacy podjęli 58 interwencji.
W związku z przechodzącym przez Polskę frontem burzowym, do godziny 15 strażacy odebrali 1304 zgłoszenia dotyczące usuwania skutków silnego wiatru oraz podtopień budynków i ulic – poinformował PAP rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.
„Najwięcej zdarzeń miało miejsce na terenie województw warmińsko-mazurskiego – 258, kujawsko-pomorskiego – 209, mazowieckiego – 204, łódzkiego – 148, wielkopolskiego – 129, pomorskiego – 76, śląskiego – 65” – dodał. W Małopolsce było 58 zgłoszeń. Najgroźniejsze zdarzenie w naszym regionie to samochód przygnieciony przez spadające drzewo w Nowej Wsi na drodze krajowej nr 75 – na szczęście nikomu nic się nie stało.
Według przekazanych przez straż informacji jedna osoba poniosła śmierć, jedna została ranna. „Ofiara śmiertelna to ok. 60-letnia rowerzystka uderzona konarem na ścieżce rowerowej w Lesie Łagiewnickim w Łodzi. W Poznaniu na Malcie ranna została kobieta, którą konar uderzył w głowę i nogę. Po wypadku przytomna trafiła do szpitala” – zrelacjonował st. bryg. Kierzkowski.
W Warszawie 14 straż pożarna odebrała ok. 60 zgłoszeń dotyczących skutków gwałtownych zjawisk pogodowych. „Przede wszystkim dotyczą one połamanych przez wichury konarów i powalonych drzew, które blokują drogi i chodniki, a także przygniotły zaparkowane samochody. Stale napływają też nowe zgłoszenia” – powiedział PAP st. asp. Bogdan Smoter z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy.
Jak poinformował, strażacy usuwają skutki porywistych wiatrów na bieżąco i są gotowi do interwencji w związku z możliwymi burzami, do którym może dojść w kolejnych godzinach.
(PAP)