Polska policjantka ofiarą tragicznego wypadku na Long Island

bialyorzel24.com 2 dni temu

W piątek, 28 czerwca, rozpędzony samochód wjechał w salon kosmetyczny Hawaii Nail & Spa przy Grand Boulevard w Deer Park. W wyniku wypadku zginęły cztery osoby – trzy kobiety i jeden mężczyzna – a dziewięć zostało rannych. Jedną ze śmiertelnych ofiar jest Emilia Rennhack z domu Kowalczyk, 30-letnia policjantka polskiego pochodzenia. Jej śmierć została oficjalnie potwierdzona przez nowojorską policję.

30-letnia Emilia Rennhack od kilku lat pracowała w NYPD, była też członkinią NYPD Pulaski Association. Fot. NYPD

Emilia pracowała w 102 posterunku policji na Queensie. Była funkcjonariuszką NYPD od 2018 r. Należała też do NYPD Pulaski Association – działającego w Nowym Jorku stowarzyszenia, które zrzesza policjantów polskiego i słowiańskiego pochodzenia. Jak podają lokalne media, policjantem jest też mąż Emilii, Carl Rennhack, który wraz z nią pracował jako detektyw w 102. posterunku.

W chwili wypadku Emilia była po służbie.

Władze podały, iż kierowcą auta, który spowodował wypadek, był prowadzący pod wpływem alkoholu 64-letni Steven Schwally, który z dużą prędkością wjechał w salon kosmetyczny.

Do rodziny i bliskich Emilii spływają kondolencje. Wyrazy współczucia przekazał m.in. komisarz NYPD Edward Caban oraz porucznik Martha Byrd, prezes NYPD Pulaski Association.

JS

Idź do oryginalnego materiału