Policyjny pies Tolo wytropił pijanego kierowcę, który uciekł z miejsca kolizji

spottedlublin.pl 19 godzin temu
Zdjęcie: Pies policyjny wytropił pijanego kierowcę, który uciekł z miejsca wypadku | fot. KMP Biała Podlaska


62-letni kierowca Audi spowodował kolizję i uciekł, zostawiając auto na przypadkowej posesji. Za jego śladem ruszył policyjny pies. Doprowadził on policjantów do ukrywającego się mężczyzny. Sprawca usłyszał już zarzuty i grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Sprawca kolizji zaczął uciekać

Do zdarzenia doszło w gminie Biała Podlaska. Kierowca Audi, skręcając w prawo, doprowadził do bocznego zderzenia z innym samochodem. Zamiast zatrzymać się i wyjaśnić sytuację, oddalił się z miejsca zdarzenia. Poszkodowany ruszył za nim i zauważył, iż sprawca pozostawił auto na przypadkowej posesji. Dodatkowo wyczuł od niego silną woń alkoholu, co skłoniło go do natychmiastowego wezwania policji.

Psi nos wytropił pijanego kierowcę

Na miejsce zdarzenia przybyli policjanci wraz z psem tropiącym o imieniu Tolo. Czworonożny funkcjonariusz podjął trop i poprowadził swojego przewodnika przez pola uprawne aż do drzwi budynku, gdzie ukrył się sprawca. Policjanci gwałtownie ustalili, iż mieszka tam 62-latek, który użytkował Audi biorące udział w kolizji.

Policyjny pies odnalazł pijanego kierowcę | fot. KMP Biała Podlaska

Początkowo mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi, ale zmienił zdanie, gdy dowiedział się, iż policja może wejść siłą. Po zatrzymaniu okazało się, iż był nietrzeźwy – miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Wykonano także badanie retrospektywne, które ma określić, ile alkoholu miał we krwi w chwili zdarzenia.

Pijany kierowca – to niebezpieczeństwo

Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Czy policyjne psy powinny być częściej wykorzystywane do poszukiwań sprawców wykroczeń drogowych? Podziel się swoją opinią w komentarzu!

Idź do oryginalnego materiału