13 listopada na ul. Gnieźnieńskiej w Kłecku policjanci prowadzili rutynowe kontrole prędkości. Podczas działań zatrzymano kierującego Mercedesem, który w terenie zabudowanym – przy obowiązującym ograniczeniu do 50 km/h – miał na liczniku aż 104 km/h. Kierowca przekroczył więc dopuszczalną prędkość o 54 km/h.
Za tak poważne wykroczenie funkcjonariusze natychmiast zatrzymali mu prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Mężczyzna otrzymał również mandat w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych.
Jak ustalono podczas kontroli, pojazdem kierował policjant z Wydziału Ruchu Drogowego w Gnieźnie – funkcjonariusz z wieloletnim stażem służby. Informacja potwierdza, iż obowiązujące przepisy dotyczą każdego uczestnika ruchu drogowego, niezależnie od pełnionej funkcji czy zawodu.
Sprawa została udokumentowana zgodnie z obowiązującymi procedurami.
Jak udało nam się ustalić, funkcjonariusz niemal codziennie pokonuje trasę, na której został zatrzymany, doskonale więc wie, iż jest tam teren zabudowany i ograniczenie do 50 km/h. W świetle licznych akcji profilaktycznych prowadzonych przez policję – zwłaszcza dotyczących nadmiernej prędkości – właśnie policjanci powinni świecić przykładem. Na razie nie wiadomo, czy funkcjonariusz zostanie przeniesiony do innego wydziału, bo trudno nie dostrzec dysonansu: policjant z zatrzymanym prawem jazdy, który jednocześnie miałby karać innych kierowców za nadmierną prędkość.