Funkcjonariusz z Katowic, będąc poza służbą, zatrzymał nietrzeźwego kierowcę skody, który miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Sprawa trafi do sądu, który zdecyduje o karze.
Policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, podczas przejazdu przez Koziegłówki w czasie wolnym od służby, zauważył kierowcę skody, który poruszał się całą szerokością drogi. Podejrzewając, iż mężczyzna może być nietrzeźwy, postanowił działać. Gdy samochód się zatrzymał, funkcjonariusz uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę, wyciągając kluczyki ze stacyjki, a następnie wezwał umundurowany patrol Policji.
Przybyli na miejsce policjanci przeprowadzili badanie, które wykazało, iż 61-letni mieszkaniec gminy Koziegłowy miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia, wysoka grzywna oraz kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo odpowie za znieważenie funkcjonariuszy. Sąd zdecyduje o wysokości kary i ewentualnym przepadku samochodu.

red
źródło: Policja Śląska











