Jadąc do domu po służbie zauważył nietypowe manewry innego kierowcy i nie pozostał obojętny. Dzięki reakcji mł. asp. Sławomira Orawca, kompletnie pijany 63-latek zakończył swoją jazdę i nie uniknie odpowiedzialności.
Do zdarzenia doszło w Górkach Szczukowskich. Policjant „po godzinach” zauważył osobową skodę, której kierowca jechał slalomem.
– Mając podejrzenia co do stanu trzeźwości kierującego, wyprzedził go a następnie zmusił do zatrzymania. Od siedzącego za kierownicą mężczyzny wyczuł woń alkoholu. Funkcjonariusz o zdarzeniu powiadomił dyżurnego komendy miejskiej, który na miejsce skierował patrol – wyjaśnia asp. Tomasz Klimczewski z KMP w Kielcach.
63-letni kierowca „wydmuchał” ponad trzy promile. Grożą mu teraz trzy lata więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna.
- pijany kierowca
- policjant po sluzbie
- zatrzymanie
