Funkcjonariusz przyjechał na miejsce przed strażakami. Na klatce schodowej paliły się schody, wnętrze było wypełnione gęstym, czarnym dymem. Policjant wiedząc od sąsiadów, iż w mieszkaniu na pierwszym piętrze jest starszy mężczyzna, który jest niepełnosprawny, ani chwili nie wahał się i wbiegł do budynku. Kamienica była wypełniania gęstym dymem, nic nie było widać, a na wołanie policjanta nikt nie odpowiadał. Funkcjonariusz mimo silnego zadymienia i słabej widoczności znalazł mieszkanie, w którym był 75-letni mężczyzna leżący na łóżku. Asp. sztab. Dominik Puszczewicz wyniósł z mieszkania seniora na klatkę schodową. Na całej powierzchni piętra utrzymywał się duszący dym. Na pomoc policjantowi ruszył jeden z mieszkańców kamienicy, który pomógł policjantowi znieść niepełnosprawnego mężczyznę.
Dzięki szybkiej reakcji policjanta nie doszło do tragedii. Asp. sztab. Dominik Puszczewicz, uratowany przez niego mężczyzna oraz jego żona, z podejrzeniem podtrucia dymem, trafili do szpitala na obserwację. Na szczęście badanie lekarskie wykluczyło obecność dwutlenkiem węgla w ich organizmach. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Asp. sztab. Dominik Puszczewicz w Policji służy od 20 lat. Dzielnicowym w Kolonowskiem jest od 12 lat. Dzięki jego odwadze, uratował życie 75-letniego mężczyzny.
(KWP w Opolu / sc)
fot.policja.pl