Na sylwestrowej imprezie plenerowej w Chorzowie doszło do dramatycznej sytuacji, w której policjanci z Nieetatowej Grupy Wsparcia Oddziału Prewencji Policji w Katowicach musieli interweniować, by pomóc kilkuletniemu chłopcu. Jego matka, będąc kompletnie pijaną, leżała na trawniku, pozostawiając przerażone, zapłakane i zmarznięte dziecko samo sobie.
Interwencja rozpoczęła się około godziny 20:00, kiedy to zaniepokojona uczestniczka imprezy powiadomiła policjantów o sytuacji. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce, by zająć się dzieckiem oraz jego matką. Chłopiec był przestraszony i w stanie paniki z powodu hałaśliwej imprezy i leżącej na ziemi matki, z którą nie mógł się skontaktować.
Dziecko zostało przewiezione do komendy, gdzie otrzymało prowiant i opiekę puszczono mu tez bajki, podczas gdy policjanci skontaktowali się z jego ciocią. Po sprawdzeniu jej stanu trzeźwości, przekazali chłopca pod jej opiekę. Matka chłopca, mająca 2,5 promila alkoholu w organizmie, trafiła do izby wytrzeźwień. Śledczy teraz sprawdzą, czy naraziła dziecko na niebezpieczeństwo zagrażające jego życiu i zdrowiu. Sprawa zostanie również zgłoszona do sądu rodzinnego.
Policja składa również podziękowania 26-letniej kobiecie, która jako jedyna zareagowała na widok leżącej na trawniku pijanej matki z płaczącym dzieckiem. Jej odpowiednia reakcja pozwoliła uniknąć tragedii i przyczyniła się do zapewnienia bezpieczeństwa chłopcu.
W kontekście tego wydarzenia, policja podkreśla, iż obowiązkiem rodziców jest zapewnienie dzieciom opieki trzeźwego opiekuna. Rodzice powinni również uczyć dzieci, iż policjanci to osoby, które zawsze udzielą im pomocy w razie potrzeby.