Policja złapała wczoraj trzech pijanych kierowców. Jeden z nich nie miał choćby prawa jazdy

Pomimo wielu apeli i ostrzeżeń mundurowych, niektórzy kierowcy przez cały czas decydują się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Tylko wczoraj łomżyńscy policjanci zatrzymali trzech takich kierowców. Niechlubny rekordzista wydmuchał niemal 2,3 promila alkoholu, a swoją jazdę zakończył uderzając w inny samochód. Dodatkowo jeden z nich nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Tylko wczoraj w ręce łomżyńskich policjantów wpadło trzech nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich tuż przed południem spowodował kolizję w centrum miasta.


- Z ustaleń policjantów wynikało, iż kierujący toyotą nie dostosował prędkości do warunków drogowych i uderzył w tył audi. Na miejscu mundurowi wyczuli od 62-latka alkohol. Wstępne badanie alkomatem wykazało, iż ma on niemal 2,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie - poinformowała Komenda Miejska Policji w Łomży.


Drugi nieodpowiedzialny kierowca wpadł w miejscowości Ruś tuż przed godziną 18:00. 34-letni kierowca chevroleta miał blisko 0,7 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, nie posiadał on również uprawnień do kierowania. Chevrolet został odholowany na parking, a dodatkowo zatrzymany został dowód rejestracyjny za zły stan techniczny pojazdu.

Jako trzecia zatrzymana została 24-letnia mieszkanka Zgierza.&nbs