Kierowca Forda bez wahania popełnił szereg niebezpiecznych wykroczeń. Nagranie ze zdarzenia stało się dowodem w prowadzonym przez policję postępowaniu, które skończyło się już nałożeniem wysokiego mandatu na właściciela pojazdu.
W odpowiedzi na pytania redakcji służb w akcji, mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas oficer prasowy KMP w Kielcach poinformowała, iż właściciel Forda został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 zł za odmowę ujawnienia tożsamości osoby, która prowadziła pojazd podczas incydentu. To jednak tylko pierwszy etap w dochodzeniu w sprawie tego rażącego naruszenia przepisów ruchu drogowego.
Nagranie, które obiegło sieć społecznościową, ukazuje, jak kierowca Forda nie tylko ignoruje czerwone światło na skrzyżowaniu, ale także popełnia inne wykroczenia drogowe. Jego nieodpowiedzialne i niebezpieczne manewry wywołały oburzenie lokalnej społeczności.
Policja podjęła już pewne kroki w sprawie identyfikacji samego kierowcy. W oficjalnym oświadczeniu stwierdzono: „Nadal prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia personaliów osoby, która siedziała za kierownicą pojazdu w chwili popełnienia szeregu wykroczeń na ulicy Grunwaldzkiej”.
Policja zachęca wszystkie osoby posiadające dodatkowe informacje lub nagrania ze zdarzenia do zgłaszania się i współpracy w prowadzonym dochodzeniu. Materiał dowodowy może odgrywać kluczową rolę w ustaleniu odpowiedzialności kierowcy za swoje nieodpowiedzialne zachowanie na drodze.
Sprawa ta staje się nie tylko lokalnym tematem dyskusji, ale również przypomina o konieczności ścisłego egzekwowania przepisów ruchu drogowego oraz edukowania kierowców o konsekwencjach ich działań na drodze. Wspólnota oczekuje teraz, iż organy ścigania podejmą dalsze kroki w ściganiu winnych i zadbają o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego na ulicach miasta.
Zobacz nagranie: