Polak zatrzymany na lotnisku w Dublinie. Miał śmiertelnie potrącić rowerzystę

wiadomosci.gazeta.pl 11 godzin temu
Na lotnisku w Dublinie zatrzymano 42-letniego Polaka. Mężczyzna jest podejrzewany o spowodowanie śmiertelnego wypadku oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Wypadek z udziałem Polaka w Irlandii
Do zdarzenia, w którym według irlandzkich służb uczestniczył 42-letni Piotr B., miało dojść 12 września na drodze R156 w Batterstown (Ballivor) około godz. 10.00. Polak miał potrącić samochodem 80-letniego rowerzystę, a następnie zbiec z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy seniorowi. Mężczyzna w wyniku wypadku stracił przytomność, a następnie zmarł w szpitalu Connolly w Blanchardstown.


REKLAMA


Zobacz wideo Rosyjskie trolle atakują, a nikt nie moderuje komentarzy szefa MSZ


Zarzuty wobec Polaka
W trakcie śledztwa ustalono, iż kierowcą miał być 42-letni Polak, który pracuje w firmie kurierskiej działającej w Irlandii oraz w Polsce. Gdy mężczyzna został namierzony, przebywał w Polsce, jednak zdecydował się dobrowolnie wrócić do Irlandii. 17 września został zatrzymany na lotnisku w Dublinie. W czwartek stawił się w Sądzie Okręgowym w Trim, gdzie usłyszał trzy zarzuty: ucieczki z miejsca zdarzenia, niezgłoszenia wypadku oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. Sprawę szeroko komentowały miejscowe media.


Możliwe zwolnienie za kaucją
Sąd podjął decyzję o tymczasowym zatrzymaniu mężczyzny, jednak umożliwił zwolnienie za kaucją. Według pełnomocnika 42-latka rodzina prawdopodobnie zdecyduje się na poręczenie w wysokości 10 tys. euro. Wówczas Polak będzie musiał raz w miesiącu stawiać się na posterunku w mieście Trim. Kolejna rozprawa odbędzie się 23 września.


Więcej na temat ostatnich wydarzeń na świecie przeczytasz w artykule: "NATO w 'szarej strefie między pokojem a wojną'. 'Ważny komunikat dla pana Putina'".


Źródła: dublinlive.ie, irishmirror.ie, Irish Daily Mirror (Facebook)
Idź do oryginalnego materiału