W poniedziałek, 20 października, ratownicy GOPR udzielali pomocy turyście, który w masywie Babiej Góry przewrócił się i doznał urazu nogi. Śmigłowcem LPR trafił do szpitala.
Do wypadku doszło w okolicach Przełęczy Lodowej. 34-letni turysta poślizgnął się i upadł tak nieszczęśliwie, iż doznał urazu nogi. W efekcie nie mógł poruszać się dalej o własnych siłach.
Na pomoc wyruszyło dwóch ratowników dyżurnych z Markowych Szczawin, którzy quadem udali się pod Przełęcz Brona, a następnie pieszo dotarli do miejsca wypadku. Z uwagi na teren oraz konieczność długiego transportu, wymagającego zaangażowania dodatkowo minimum ośmiu ratowników, zadysponowano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Sprzyjały temu również bardzo dobre warunki atmosferyczne. Po zabezpieczeniu poszkodowanego ratownicy przygotowali lądowisko oraz przyjęli śmigłowiec, którym mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
W wyższych partiach Beskidów panują w tej chwili trudne, miejscami zimowe warunki. – Szlaki są oblodzone i śliskie, więc zalecamy ostrożność oraz odpowiednie wyposażenie, czyli raczki oraz ciepłą odzież – apelują goprowcy.