Każdy kierowca wie doskonale, iż pod żadnym pozorem po kolizji lub wypadku drogowym, nie wolno oddalać się z miejsca zdarzenia. Każdy też wie, iż poszkodowanemu trzeba udzielić pomocy. Ale są i tacy, którym uchodzi na sucho nieprzestrzeganie takich przepisów. Są to na przykład żubry. Wielokrotnie apelowaliśmy na naszych łamach, aby zachować ostrożność wszędzie tam, gdzie są ustawione znaki ostrzegające o dzikich zwierzętach. W minioną środę wieczorem, 26 lutego, przekonał się o tym jeden z kierowców, który na szczęście z tego zdarzenia drogowego wyszedł cało. Nie wiadomo jednak co się stało ze sprawcą kolizji, bo ten oddalił się z miejsca zdarzenia. O kolizji poinformowali podlascy policjanci. Doszło do niej w terenie słabo zabudowanym, ale za to pełnym drzew, na drodze prowadzącej do zamkniętego przejścia granicznego w Połowcach. - Dziś około godziny 18:05 Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce otrzymał zgłoszenie o zderzeniu pojazdu Volkswagen Transporter z żubrem na DW685, na odcinku pomiędzy miejscowościami Istok - Dubicze Cerkiewne (powiat hajnowski). Brak osób rannych - zdarzenie zakwalifikowane jako kolizja. w tej chwili droga jest już przejezdna – poinformował st. asp. Andrzej Grygoruk, p.
Po kolizji żubr uciekł z miejsca zdarzenia
fakty.bialystok.pl 5 dni temu
Powiązane
Auto pędziło prosto na nią. Ten film mrozi krew w żyłach
1 godzina temu
Akcja „Trzeźwość” – smutne statystyki policyjnych działań
1 godzina temu
Mężczyzna zginął na przejściu dla pieszych
2 godzin temu