Z Jeziora Ełckiego (Warmińsko-Mazurskim) wydobyto ciało mężczyzny, który wypadł z roweru wodnego. Życia 44-latka nie udało się uratować.
Mężczyzna, który miał 44 lata, został odnaleziony przez nurka na głębokości 8 metrów, około 50 metrów od brzegu. Poszukiwania trwały kilka godzin, a lekarz stwierdził zgon na miejscu.
Do wypadku doszło, gdy mężczyzna zanurzył głowę w wodzie, będąc na rowerze wodnym z żoną, co skutkowało jego wypadnięciem za burtę. Mężczyzna nie miał na sobie kamizelki ratunkowej. Na miejscu działały służby ratunkowe, policja i grupa nurkowa z Giżycka. Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane przez prokuratora.