Rankiem, 20 marca funkcjonariusze z posterunku w Piszczacu patrolowali drogi w gminie Zalesie. Około godziny 9:00 minęli się z 57-letnim mieszkańcem gminy Piszczac. Mł. asp. Hubert Gawryluk wraz z partnerem w służbie rozpoznali siedzącego za VW mężczyznę. Niejednokrotnie sprawiał kłopoty.Po zatrzymaniu znajomego kierowcy, przypuszczenia policjantów się potwierdziły – kontrolowany widniał w systemie jako właściciel dożywotniego zakazu kierowania pojazdami. Na jego koncie figurowało aż 6 zakazów. To jednak nie wszystko. Po przebadaniu alkomatem okazało się, iż mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. „Wydmuchał” ponad pół promila. W stanie upojenia przewoził też pasażera.O dalszym losie 57-latka zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat więzienia oraz środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten jest orzekany to 3 lata. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się też liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi.Konsekwencje kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości:grzywna wymierzona w stawkach dziennych uzależniona od dochodu lub kara ograniczenia wolności lub kara więzienia do 3 lat;zakaz prowadzenia pojazdów (wszelkich lub określonej kategorii) na okres od 3 do 15 lat;świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 zł do 60 000 zł;jeśli kierując pojazdem w stanie nietrzeźwości sprawca spowoduje wypadek, w którym są ciężko ranni trafi do więzienia na minimum 3 lata, a jeżeli są zabici to trafi do więzienia na minimum 5 lat, i do dwukrotności górnej granicy ustawowego zagrożenia (czyli do 16 lat w każdym z tych przypadków);zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli kierowca zostanie przyłapany na jeździe z zawartością alkoholu w organizmie wynoszącą co najmniej 1,5 promila, sąd orzeknie utratę auta;obowiązkowa konfiskata samochodu lub jego równowartości obowiązuje w sytuacjach, gdy kierowca spowoduje wypadek, mając w organizmie minimum 1 promil alkoholu;gdy kierowca nie jest właścicielem pojazdu, który prowadził, a przykładowo jechał autem służbowym czy leasingowanym, samochód nie zostanie skonfiskowany, ale za to kierowca będzie musiał zapłacić karę finansową równą wartości pojazdu.CZYTAJ TEŻ:Lubelska policja zyskała 54 nowych funkcjonariuszy!Jeszcze ostrzejsze kary dla pijanych kierowców. Już od jesieniJechał zygzakiem środkiem drogi. Przemieszczał się wózkiem elektrycznymPoszukiwany w rękach "łowców głów"