Warszawska straż miejska poinformowała o niebezpiecznym incydencie, do którego doszło w piątek, 31 października, na Wisłostradzie. Funkcjonariusze zatrzymali rowerzystę, który poruszał się w przeciwnym kierunku do ruchu samochodów — na jednej z najbardziej ruchliwych arterii stolicy.

Fot. Warszawa w Pigułce
Około godziny 14:00 patrol straży miejskiej zauważył mężczyznę jadącego pod prąd na wysokości alei 3 Maja. Rowerzysta nie reagował na sygnały i kontynuował jazdę w kierunku Gdańska, narażając siebie i innych uczestników ruchu. Wisłostrada to trasa, na której obowiązuje wysoka prędkość, a rowerzysta jadący w przeciwnym kierunku mógł doprowadzić do tragedii.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Po zatrzymaniu mężczyzny wyczuli od niego alkohol. Rowerzysta przyznał, iż wcześniej wypił dwa piwa. Na miejsce wezwano patrol policji, który przeprowadził badanie alkomatem. Okazało się, iż 40-letni cyklista miał około 0,2 promila alkoholu w organizmie.
Straż miejska przypomina, iż Wisłostrada nie jest trasą dla rowerzystów, a jazda wbrew przepisom – zwłaszcza po alkoholu – stanowi ogromne zagrożenie dla życia. Mężczyzna odpowie teraz za wykroczenie związane z kierowaniem pojazdem w stanie po użyciu alkoholu oraz za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego.
Niebezpieczne zachowanie na drogach w centrum Warszawy
Tego typu incydenty nie należą do rzadkości – służby coraz częściej interweniują wobec rowerzystów lekceważących zasady bezpieczeństwa. Straż miejska apeluje o rozsądek i przypomina, iż jazda rowerem po głównych arteriach samochodowych jest surowo zabroniona.




![Jedna osoba nie żyje, druga ranna. Tragedia na krajowej piątce [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/potracenie-dk-5-3.jpg)







