Pijany rajd po Olsztynie. Staranował sygnalizator z 3 promilami na liczniku

olsztynnews.com.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Pijany rajd po Olsztynie. Staranował sygnalizator z 3 promilami na liczniku / policja


W nocy z poniedziałku na wtorek (16-17 grudnia 2024 r.) olsztyńskie ulice stały się miejscem groźnego incydentu, który mógł zakończyć się tragicznie. Około godziny 23:00 na skrzyżowaniu ulic Artyleryjskiej i Bohaterów Monte Cassino kierowca hyundaia, będący pod znacznym wpływem alkoholu, uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Mężczyzna, który „wydmuchał” blisko 3 promile, trafił do szpitala.

Szok i alkohol – niebezpieczna mieszanka

Operator numeru alarmowego otrzymał zgłoszenie o wypadku, w którym uczestnicy byli świadkami gwałtownego zderzenia samochodu osobowego z sygnalizatorem. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole i ratowników medycznych. Mimo poważnie uszkodzonego pojazdu 31-letni kierowca zdołał o własnych siłach opuścić pojazd. Służby medyczne podjęły decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala, ponieważ jego zachowanie wzbudzało podejrzenia zarówno co do stanu zdrowia, jak i stanu trzeźwości.

Badanie rozwiało wątpliwości

Policjanci gwałtownie odwiedzili mężczyznę na oddziale ratunkowym. Wynik badania alkomatem mówił sam za siebie – blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało, to właśnie nadmierna ilość wypitego alkoholu sprawiła, iż 31-latek stracił panowanie nad pojazdem.

Poważne konsekwencje

Gdy tylko kierowca odzyska siły, czeka go przesłuchanie w charakterze podejrzanego. Zarzuty są poważne: prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysokie kary finansowe. Dodatkowo, sąd może zobowiązać go do pokrycia kosztów naprawy uszkodzonej infrastruktury drogowej.

Alkohol za kierownicą – śmiertelne zagrożenie

Ten incydent jest kolejnym przykładem na to, jak poważne zagrożenie stwarzają nietrzeźwi kierowcy. Prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu może mieć tragiczne skutki, nie tylko dla kierowcy, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego. Policja apeluje o rozsądek i odpowiedzialność na drodze.

Sprawa 31-latka z Olsztyna jest dowodem na to, iż konsekwencje jazdy po alkoholu mogą być bardzo dotkliwe – zarówno pod względem prawnym, jak i finansowym.

źródło: KMP Olsztyn

Idź do oryginalnego materiału