Pijany pędził 180 km/h autostradą! Grożą mu trzy lata odsiadki

zmiedzi.pl 1 dzień temu

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie i prędkość 180 km/h – w takim stanie 30-letni kierowca audi poruszał się autostradą A4 w kierunku Wrocławia. Na szczęście jego niebezpieczną jazdę przerwali funkcjonariusze legnickiej drogówki. Mężczyzna stracił prawo jazdy i stanie przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 25 lipca, w godzinach popołudniowych. Policjanci z legnickiej komendy patrolowali odcinek autostrady A4 nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator. Tuż przed godziną 19., na 96. kilometrze trasy w kierunku Wrocławia, zauważyli audi poruszające się z dużą prędkością.

-Urządzenie pomiarowe wskazało 180 km/h przy obowiązującym ograniczeniu do 110 km/h. Kierowca został natychmiast zatrzymany do kontroli. Już po kilku chwilach mundurowi nie mieli wątpliwości, iż mężczyzna znajduje się pod wpływem alkoholu – jego mowa była bełkotliwa, a wyczuwalna woń trunku nie pozostawiała złudzeń. Alkomat potwierdził przypuszczenia – 30-latek miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu – relacjonuje asp. Anna Tersa z legnickiej policji.

Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a samochód został odholowany na koszt właściciela. To jednak nie koniec konsekwencji. Za rażące przekroczenie prędkości mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2000 zł oraz otrzymał 15 punktów karnych.

Teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

– Prowadzenie pod wpływem alkoholu to jedno z najpoważniejszych zagrożeń na drogach. W tym przypadku tylko szybka reakcja funkcjonariuszy zapobiegła potencjalnej tragedii – podkreśla na koniec policjantka.

Idź do oryginalnego materiału