Pijany 18-latek wtargnął na szkolne boisko i zakłócał przebieg lekcji. Nie chciał opuścić terenu szkoły, więc nauczyciel wezwał policjantów. Mężczyzna czekał na funkcjonariuszy, bo - jak oświadczył - planował się z nimi "zmierzyć". Na razie otrzymał 1600 zł mandatu, a w dalszej kolejności za popełnione przestępstwa karę wymierzy mu sąd.