Pijany 45-latek spadł z dachu. Mężczyzna chciał zamontować antenę, z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Do tego zdarzenia doszło w Białej Podlaskiej. 45-latek stracił równowagę i spadł z wysokości kilku metrów na zadaszenie wiaty, a następnie betonowe płytki. Jak się okazało, miał niemal promil alkoholu w organizmie.
RyK / opr. PrzeG
Fot. archiwum