Dramatyczne sceny w Droszkowie! W środę wieczorem spacerujący mieszkaniec zaalarmował policję o pijanym kierowcy, który pod salą wiejską niszczył ogrodzenia i klomby, zachowując się bardzo niebezpiecznie.
Natychmiast poinformowano policję zabezpieczającą w pobliżu protest, która niezwłocznie ruszyła w pościg. Po zaledwie dwóch minutach radiowóz dogonił pojazd, który wjechał na parking lokalnego sklepu. Na parkingu za sklepem policja zrównała się z uciekinierem, a drogę z naprzeciwka zablokował inny kierowca.
Po wielu nieudanych próbach otwarcia drzwi i wezwaniach do opuszczenia pojazdu, funkcjonariusze musieli wybić szybę i użyć środków przymusu bezpośredniego, aby obezwładnić kierowcę. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, iż chodzi o znanego lekarza, a w wydychanym powietrzu miał on ponad półtora promila alkoholu!
Zobaczcie relację z tego szokującego zdarzenia.