Wieczorem, tuż przed godziną 19, na jednej z piotrkowskich dróg doszło do incydentu drogowego, który przykuł uwagę lokalnych stróżów prawa. Na rondzie przy ul. Polnej doszło do niebezpiecznego zdarzenia, w którym uczestniczył kierowca Forda. Po wyprzedzeniu innego pojazdu, nieumyślnie doszło do kolizji, po czym sprawca natychmiast opuścił miejsce zdarzenia, unikając odpowiedzialności.
Pościg za sprawcą
Po zgłoszeniu incydentu, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim niezwłocznie przystąpili do działania. Zgłaszająca dostarczyła szczegółowych informacji na temat pojazdu oraz jego kierowcy, co umożliwiło szybkie zidentyfikowanie i zlokalizowanie właściciela Forda. Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres, by zatrzymać podejrzanego o spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Nieoczekiwane odkrycie
Na miejscu policjanci zastali 38-letniego mężczyznę, który okazał się być kierowcą poszukiwanego pojazdu. Rutynowa kontrola ujawniła, iż zatrzymany ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Co więcej, badanie alkomatem wykazało obecność ponad 2 promili alkoholu w jego organizmie, co dodatkowo obciążyło sytuację prawną mężczyzny.
Konsekwencje prawne
Zatrzymanie stało się formalnością, a mężczyzna usłyszał zarzuty związane z naruszeniem przepisów ruchu drogowego oraz prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości. Jego nieodpowiedzialne działania mogą skutkować karą do 5 lat pozbawienia wolności, co podkreśla powagę sytuacji. Przypadek ten jest ostrzeżeniem dla innych kierowców, iż łamanie prawa drogowego może prowadzić do poważnych konsekwencji.
Sprawa jest w tej chwili badana przez odpowiednie organy, a mężczyzna czeka na rozprawę sądową, która zadecyduje o jego dalszym losie. Wydarzenie to przypomina, jak ważna jest odpowiedzialność na drodze i przestrzeganie obowiązujących przepisów.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim
