Pijany kierowca z Opola jechał przez Bytom w niedzielę (13 kwietnia) wieczorem. Wyraźnie nie przejmował się ograniczeniem prędkości, bo gdy mundurowi z tamtejszej drogówki zmierzyli jak gwałtownie jedzie ulicą Miechowicką, to urządzenie pokazało 101 km/h.
Mundurowi dali kierowcy sygnał, aby się zatrzymał. Ten nie zareagował i zaczął uciekać. Pościg nie trwał jednak długo. Policjanci zatrzymali go na tej samej ulicy.
– Za kierownicą siedział 35-letni mieszkaniec Opola. Stróże prawa wyczuli od niego alkohol. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, iż w ma on go organizmie prawie półtora promila alkoholu. To jednak nie wszystko… – opisuje Paulina Gnietko, oficer prasowa policji w Bytomiu.

Gdy mundurowi sprawdzili dane 35-latka w systemie okazało się, iż pijany kierowca z Opola nie posiada prawa jazdy.
– 35-latek trafił do izby wytrzeźwień. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu między innymi kara do 3 lat więzienia, a także utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna – wylicza Paulina Gnietko.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania