Pijany kierowca z dożywotnim zakazem uciekał przed policją. Po chwili dachował

Podczas akcji „Trzeźwy Wieczór”, prowadzonej 28 listopada na terenie województwa lubuskiego, żarscy policjanci podjęli pościg za kierowcą opla corsy, który próbował uniknąć kontroli drogowej.

Mężczyzna, zamiast zatrzymać się na polecenie funkcjonariusza, gwałtownie ruszył i zaczął uciekać. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg, jednak kierujący nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe.

W trakcie ucieczki 63-latek wjechał na chodnik, omijając inne pojazdy, a następnie skręcił w leśną drogę. Tam uderzył w skarpę, co spowodowało przewrócenie się samochodu na bok. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który przyznał, iż jest pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.

Na tym naruszenia przepisów się nie kończyły. Opel, którym jechał 63-latek, nie miał obowiązkowego ubezpieczenia, a tablice rejestracyjne pochodziły z innego pojazdu. Dodatkowo mężczyzna posiadał wcześniej zatrzymane prawo jazdy oraz obowiązujący go dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Za popełnione czyny grozi mu kara choćby do 5 lat pozbawienia wolności.