Ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie miał 46-letni kierowca toyoty, który wjechał do rowu w podwieluńskim Gaszynie. Następnie auto uderzyło w przydrożne drzewo.
30 listopada dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, iż w miejscowości Gaszyn na ulicy Spacerowej kierowca toyoty wjechał do rowu. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, iż 46-latek kierujący toyotą nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu oraz uderzył w drzewo. Mężczyźnie na szczęście nic się nie stało. Powiadomieni o zdarzeniu mundurowi zbadali stan trzeźwości 46-latka. Okazało się iż miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
– informowała asp.sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.