Bełkotliwa mowa i chwiejny chód – mężczyzna pod wpływem za kierownicą Toyoty
Do zdarzenia doszło w miejscowości Łucka-Kolonia, gdzie nietrzeźwy 31-latek przyjechał na stację paliw Toyotą wartą 140 tys. zł. Jego zachowanie – bełkotliwa mowa, chwiejny chód i wyraźna woń alkoholu – wzbudziły podejrzenia u jednego z klientów stacji. Świadek odpowiedzialnie odebrał mężczyźnie kluczyki i wezwał policję.
Zyskujące popularność:
Policjanci przewieźli go na badanie krwi
Mężczyzna odmówił badania alkomatem, dlatego został przewieziony do szpitala na pobranie krwi. Wynik potwierdził: ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policja natychmiast zatrzymała mu prawo jazdy.
Na mocy przepisów obowiązujących od 2023 roku, funkcjonariusze zabezpieczyli również pojazd mężczyzny. Zgodnie z art. 44b Kodeksu karnego, sąd może orzec przepadek pojazdu, jeżeli kierowca miał we krwi ponad 1,5 promila alkoholu.
Alert meteo dla Lublina:
Dotkliwe konsekwencje dla mężczyzny
- Kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi
- Stracił prawo jazdy
- Zabezpieczono samochód warty 140 tys. zł
- Reakcja świadka była kluczowa dla zatrzymania pijanego kierowcy
Policja przypomina, iż prowadzenie pojazdu po alkoholu może skutkować nie tylko utratą prawa jazdy, ale również konfiskatą pojazdu, karą więzienia oraz wysokimi grzywnami.
„Pamiętaj: pijany kierowca to potencjalny zabójca. Nie ryzykuj – ani swojego życia, ani życia innych” – apelują funkcjonariusze.
Co sądzisz o przepisach pozwalających na konfiskatę auta pijanemu kierowcy? Zostaw komentarz lub udostępnij ten artykuł, jeżeli uważasz, iż takie działania są potrzebne!