Pijany kierowca dachował w Szli. Miał ponad 3,2 promila i brak uprawnień

W niedzielę, 24 sierpnia, około godz. 17:34 w miejscowości Szla doszło do poważnego zdarzenia drogowego. Samochód osobowy prowadzony przez 42-letniego mieszkańca powiatu przasnyskiego zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

Na miejsce skierowano trzy zastępy straży pożarnej – JRG Przasnysz, OSP Szla i OSP Stara Krępa.

– Doszło do dachowania samochodu osobowego, którym podróżowała jedna osoba. Poszkodowany uskarżał się na bóle głowy. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, stabilizacji odcinka szyjnego kręgosłupa u mężczyzny, wsparciu psychicznym oraz opatrywaniu otarć głowy – poinformował kpt. Łukasz Niestępski, dyżurny operacyjny PSP w Przasnyszu.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, iż nie miał prawa jazdy. Badanie alkomatem wykazało u niego 3,25 promila alkoholu.

– Mężczyzna prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, nie posiadając jednocześnie uprawnień do kierowania pojazdem – przekazała asp. Ilona Cichocka, oficer prasowy KPP w Przasnyszu.

42-latek został przewieziony do szpitala, a następnie trafił do policyjnej celi.

Sprawą zajmuje się przasnyska komenda.

j.b.