Pijany 36-latek dachował samochodem, na szczęście nikt nie ucierpiał

sluzbywakcji.pl 1 godzina temu

We wtorkowe popołudnie, 30 września, w powiecie świebodzińskim doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Pomiędzy miejscowościami Ołobok i Łąkie na łuku drogi dachował samochód osobowy marki Audi. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe.

Po przybyciu funkcjonariusze policji ustalili, iż pojazdem kierował 36-letni mężczyzna. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad dwa promile alkoholu. Zgodnie z przypuszczeniem policjantów, kierowca zbyt mocno rozpędził auto, stracił nad nim kontrolę i zjechał na przeciwny pas ruchu, co zakończyło się dachowaniem. Na szczęście w tym czasie nikt nie nadjeżdżał z przeciwnej strony drogi. Pojazd został odholowany, a zatrzymanego mężczyznę czekają zarzuty karne, za które grozi choćby kara do trzech lat więzienia.

Warto pamiętać, iż jako kierowcy ponosimy odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego. Każdy, kto prowadzi pojazd, powinien mieć świadomość, iż jego sposób jazdy, stan zdrowia czy psychofizyczny, a także sprawność techniczna pojazdu, mogą mieć najważniejsze znaczenie na drodze.

Prędkość, brawura, ignorowanie zasad czy prowadzenie auta pod wpływem alkoholu to zachowania, które mogą prowadzić do tragicznych wypadków. Niestety, w takich zdarzeniach często cierpią niewinni ludzie, którzy przestrzegają zasad ruchu drogowego. Pamiętajmy, iż tylko postawa odpowiedzialności za kółkiem może zapobiec tragediom.

Na drodze nigdy nie jesteśmy sami i nie odpowiadamy wyłącznie za siebie. Zasada ta powinna być oczywistością, choć – jak pokazują podobne sytuacje – nie wszyscy traktują ją z należytą powagą. Kierowanie pojazdem wymaga przede wszystkim trzeźwości oraz pełnego skupienia. Pamiętajmy, iż przestrzegając zasad, chronimy nie tylko swoje życie, ale również życie innych uczestników ruchu. Zawsze warto wybrać odpowiedzialność, zanim wsiądziemy za kierownicę.

Idź do oryginalnego materiału