Pijani wieźli dzieci. Jeden z kierowców wjechał na plac budowy

opolska360.pl 7 godzin temu

Dwie policyjne interwencje pozwoliły zatrzymać dwóch skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców. W obu przypadkach pijani wieźli dzieci. Jeden z kierowców był też pod wpływem narkotyków.

Pijani rodzice wieźli dzieci. Wjechał na plac budowy

To właśnie ten kierowca odurzony alkoholem i narkotykami w jednej z miejscowości w gminie Strzelce Opolskie wjechał osobowym fordem na teren budowy. Sytuacja miała miejsce 18 grudnia. 27-latek zignorował sygnały pracowników. Zawiesił pojazd na kamieniu i nie mógł ruszyć dalej. Próbował uciec z miejsca zdarzenia pieszo, zabierając ze sobą 8-letniego siostrzeńca.

Dzięki szybkiej interwencji strzeleckiej policji kierowcę i dziecko udało się zatrzymać. Chłopiec został bezpiecznie przekazany matce, natomiast mężczyzna trafił na badania, które potwierdziły obecność narkotyków w jego organizmie. 27-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a podczas przesłuchania przyznał się do spożycia alkoholu oraz zażycia narkotyków kilka godzin przed zdarzeniem.

Pijany ojciec przewoził dwójkę małych dzieci

Druga sytuacja, w której pijani wieźli dzieci, miała miejsce w weekend w powiecie kluczborskim. Tamtejsi policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli samochód marki VW Polo. Auto nie miało tylnego oświetlenia. Za kierownicą siedział 41-letni mężczyzna. Badanie trzeźwości wykazało 1,3 promila alkoholu w organizmie. Co gorsza, mężczyzna w samochodzie przewoził dwójkę swoich dzieci w wieku 7 i 10 lat. Nie były zabezpieczone w fotelikach, nie miały też zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Dalsza kontrola wykazała, iż pojazd nie miał ważnego przeglądu technicznego, co dodatkowo podważało bezpieczeństwo podróży. Policjanci zabezpieczyli dzieci i samochód, a sprawa trafiła do sądu rodzinnego.

Kierowcy mogą spędzić w więzieniu choćby 3 lata.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału