Pijani rodzice "opiekowali się" dziećmi. Matka miała 3,5 promila

gazeta.pl 20 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl


Nieodpowiedzialność niektórych osób nie ma granic. W jednym z mieszkań w Brzeszczach doszło do zatrzymania pijanych rodziców dwójki dzieci. Badanie stanu trzeźwości wykazało, iż matka miała aż 3,5 promila alkoholu w organizmie, a ojciec - 2,1 promila. Dzieci trafiły do placówki opiekuńczej, a rodzice do pomieszczeń dla osób zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji.Jak podaje Małopolska Policja, w poniedziałek 13 stycznia po południu policjanci z Komisariatu Policji w Brzeszczach otrzymali zgłoszenie od pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, iż w jednym z domów jednorodzinnych w Brzeszczach (woj. małopolskie) dzieci znajdują się pod opieką nietrzeźwych rodziców.
REKLAMA


Zobacz wideo


Polskie dzieci są w czołówce, jeżeli chodzi o otyłość. Dlaczego? Leszek Klimas wskazuje, co rodzice robią źle


Policja zatrzymała nietrzeźwych rodziców dwójki dzieciFunkcjonariusze policji udali się pod wskazany adres, jednak nikt nie chciał otworzyć im drzwi. Wezwali więc strażaków, którzy je wyważyli. Okazało się, iż w środku znajdowała się nietrzeźwa 34-letnia mieszkanka Brzeszcz, jej nietrzeźwy 32-letni mąż oraz ich 10-letnia córka. Po chwili do mieszkania wszedł 14-letni syn pary, który przebywał poza domem.Badanie stanu trzeźwości matki wykazało, aż 3,5 promila alkoholu, natomiast badanie stanu trzeźwości ojca wykazało 2,1 promila alkoholu. Rodzice trafili do pomieszczeń dla osób zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji.Nieodpowiedzialni rodzice usłyszą zarzutyMaluchy zostały przewiezione do jednej z placówek opiekuńczych. Nieodpowiedzialni rodzice zostali zatrzymani. Usłyszą zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Zgodnie z artykułem 160 Kodeksu karnego: § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, podlega karze więzienia do lat 3; § 2. o ile sprawca ma obowiązek troszczenia się o osobę narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze więzienia od 6 miesięcy do lat 5; § 3. o ile sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega karze więzienia do roku, ograniczenia wolności albo grzywny.


Zobacz: Lampka wina, gdy pod opieką ma się dziecko? Luka w polskich przepisach grozi przykrym skutkamiWciąż słyszy się o pijanych rodzicach. To społeczny problem?Co kilka dni w mediach pojawia się informacja o pijanym rodzicu, który zajmował się dzieckiem. Niedawno ojciec pod wpływem alkoholu z malutkim dzieckiem w wózku szedł odebrać starszego syna ze szkoły. Inna matka po spożyciu alkoholu spała w przyczepie kempingowej, podczas kiedy jej dwuletni syn spacerował sam po posesji w pobliżu dużego jeziora. Był też nieodpowiedzialny, kompletnie pijany ojciec, który w andrzejkową noc wiózł samochodem swoje 4-letnie dziecko i miał 2,2 promila alkoholu we krwi. Na szczęście w każdym z tych przypadków pojawiły się osoby, które nie przeszły obojętnie, widząc, co się dzieje i powiadomiły odpowiednie służby. Policja wciąż apeluje, by interweniować w takich sytuacjach, gdyż można ocalić zdrowie i życie najmłodszych.Czy można pić alkohol, opiekując się dzieckiem? Prawo polskie mówi jasnoWprawdzie żaden akt prawny nie mówi wprost, iż opiekując się dzieckiem (czy też inną osobą, np. z niepełnosprawnością) nie można pić alkoholu. Jednak to, iż takie zachowanie nie jest zakazane, nie oznacza, iż tak wolno robić, bo nie wolno. Picie alkoholu nigdy nie jest dobre, a zwłaszcza, gdy mamy pod opieką inną osobę, w tym dziecko. Jak tłumaczy popularny w sieci prawnik Marcin Kruszewski z Prawa Marcina, jeżeli pijemy alkohol i opiekujemy się dzieckiem, a w tym czasie coś mu się stanie, rodzic może ponieść konsekwencje z tego tytułu, a sąd na pewno weźmie pod uwagę fakt, iż rodzic był wówczas pod wpływem.
Idź do oryginalnego materiału