Pijana kierująca mieszkanka gminy Rydzyna w Dąbczu wypadła z drogi i rozbiła betonowe ogrodzenie posesji. Wiozła z zakupów pijanego męża.
32-letnia mieszkanka gminy Rydzyna, w środę, 20 listopada, w południe jechał fordem. Jadąc z jednego do drugiego sklepu w Dąbczu wypadła z drogi, uderzyła w znak drogowy, a następnie betonowe ogrodzenie posesji. Kierująca wydmuchała prawie promil alkoholu. Jechała wraz ze swoim pijanym mężem.
Tego samego dnia przed godz. 19.00 kierujący suzuki wyjeżdżając z osiedla Armii Krajowej w Lesznie na ul. Kąkolewską nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu fiatem, doprowadzając do zderzenia. 24-letni mieszkaniec Leszna, kierowca suzuki, wydmuchał 1,3 promila alkoholu.
Sprawy obojga kierowców znajdą finał w sądzie. Grożą im kary do 3 lat więzienia, wieloletnie zakazy prowadzenia i wysokie grzywy.
Pomimo regularnych policyjnych kontroli stanu trzeźwości, wielokrotnie przekazywanych informacji
na temat zagrożeń wynikających z kierowania pojazdami po wypiciu alkoholu cały czas mamy do czynienia z kolejnymi zatrzymaniami pijanych kierowców. Niestety powodujących oni również zdarzenia drogowe, często poważne w skutkach