12 kwietnia policjanci z łukowskiej drogówki zauważyli dziwne zachowanie kierującej BMW. Kobieta zatrzymała się przed sygnalizacją świetlną. Niczego nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie fakt, iż po zapaleniu się zielonego światła, jej auto dalej stało przed zebrą, blokując ruch innym samochodom.Jeden z pracujących nieopodal mundurowych wyszedł na ulicę i gestem „zaprosił” kierującą na kontrolę. 40-latka tłumaczyła, iż zamyśliła się i nie zauważyła sygnału zmiany koloru na sygnalizatorze. Po przebadaniu okazało się, iż miała promil alkoholu w organizmie.Jej zachowanie i całą sytuację zarejestrowała kamera monitoringu. Kobieta już straciła prawo jazdy, niedługo usłyszy zarzut. Jej sprawa znajdzie finał w sądzie.Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi co najmniej 3 letni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a choćby do 3 lat pozbawienia wolności. To nie wszystkie konsekwencje. Sprawca takiego przestępstwa będzie musiał zapłacić co najmniej 5 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.CZYTAJ TEŻ:Wolał siedzieć w piwnicy niż iść do więzieniaAreszt dla podejrzanego o podpalenie na ul. Dolnej i NowejBył „Trzeźwy poranek”, teraz czas na „Prędkość”Nie wrócił ze spaceru, poszukuje go policja