Pies, który wyrwał się właścicielowi podczas spaceru, wbiegł prosto pod nadjeżdżający samochód na ruchliwej ulicy w Legnicy na Dolnym Śląsku. Kierowca zdołał uniknąć potrącenia zwierzęcia, ale jego manewr zakończył się kolizją z innym autem i uderzeniem w bariery. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń.